Strata pieniędzy i czasu. Zniechęcają do chęci nauczenia się czegoś. Kupiłem kurs Pythona, instruktor opowiada elementarne rzeczy w bardzo podstawowy sposób Ale potem otwierasz pracę domową i musisz googlować przez wieki, aby to zrobić. Ponieważ lekcje pokazują ci prymitywne, i chcą, żebyś rozwiązywał trudne problemy. Nie podoba mi się takie podejście, chcę robić zadania utrwalające wiedzę, a nie niekończące się googlowanie. Gdybym chciał do google, nauczyłbym się za darmo. A tutaj program jest taki sam jak na YouTube. Jaki był sens płacenia pieniędzy?
Jeśli chodzi o informacje zwrotne na temat zadań i Ave. Zależy jak się trafi na inspektora. Ogólnie denerwujące jest to, że nie ma kogo zapytać co i jak zrobić. Zero pomocy, tylko jeden drugiemu puchę/bułę przez gita wciska i ciągłe przeprojektowywanie. Nie ma wystarczającej liczby mentorów/społeczności. Trudno liczyć na prawdziwą wiedzę w tym formacie.
Więcej szczerych opinii od prawdziwych ludzi na temat firmy Skillbox
1 rok temu
5
Oceń recenzję0
-1
1
Już od pierwszych lekcji zdałem sobie sprawę, że Python jest dokładnie tym językiem, którego potrzebuję
Jego czysta i czytelna składnia sprawiła, że proces nauki był przyjemny i niezwykle łatwy. Prowadzący kurs był prawdziwym mistrzem Pythona i dzielił się swoją wiedzą z niesamowitym entuzjazmem.
Zaczęliśmy od podstawowych pojęć, ucząc się o zmiennych, warunkach, pętlach i funkcjach. Z każdą kolejną lekcją... Czytaj dalej
1 rok temu
5
Oceń recenzję0
-1
1
Dzięki Skilbox!
Podczas szkolenia nauczyłem się konfigurować różne rodzaje reklam, opanowałem Yandex Metrics i Google Analytics, a także nauczyłem się efektywnie pracować z mediami społecznościowymi. Najważniejszą rzeczą, jaką zyskałem w tym procesie, jest pewność siebie. Jestem teraz gotowy na wyzwania i odnoszenie... Czytaj dalej
1 rok temu
5
Oceń recenzję0
-1
1
Odkąd mój syn zaczął trochę rosnąć, zapragnęłam znaleźć pracę na pół etatu
Mimo poszukiwań nie udało mi się znaleźć odpowiedniego wakatu. Mój mąż nie był przygotowany na to, bym pracowała w pełnym wymiarze godzin, ponieważ uważał, że nasz syn spędza już sporo czasu bez niego i moja nieobecność nie byłaby dla niego korzystna. Mój małżonek zasugerował, abym ponownie rozważyła... Czytaj dalej
Strata pieniędzy i czasu. Zniechęcają do chęci...
Strata pieniędzy i czasu. Zniechęcają do chęci nauczenia się czegoś. Kupiłem kurs Pythona, instruktor opowiada elementarne rzeczy w bardzo podstawowy sposób Ale potem otwierasz pracę domową i musisz googlować przez wieki, aby to zrobić. Ponieważ lekcje pokazują ci prymitywne, i chcą, żebyś rozwiązywał trudne problemy. Nie podoba mi się takie podejście, chcę robić zadania utrwalające wiedzę, a nie niekończące się googlowanie. Gdybym chciał do google, nauczyłbym się za darmo. A tutaj program jest taki sam jak na YouTube. Jaki był sens płacenia pieniędzy?
Jeśli chodzi o informacje zwrotne na temat zadań i Ave. Zależy jak się trafi na inspektora. Ogólnie denerwujące jest to, że nie ma kogo zapytać co i jak zrobić. Zero pomocy, tylko jeden drugiemu puchę/bułę przez gita wciska i ciągłe przeprojektowywanie. Nie ma wystarczającej liczby mentorów/społeczności. Trudno liczyć na prawdziwą wiedzę w tym formacie.